Jedno jezioro w stu oczkach – mała retencja
W ostatnich kliku latach na terenie całej Polski w ramach sztucznej retencji – odtworzonej lub zainicjowanej - Lasom Państwowym udało się zgromadzić co najmniej 40 mln m3 wody. Było to możliwe dzięki projektowi Zwiększanie możliwości retencyjnych oraz przeciwdziałanie powodzi i suszy w ekosystemach leśnych na terenach nizinnych, realizowanemu w latach 2007-2014. W ramach projektu, w którym uczestniczyło 177 nadleśnictw z górskich i nizinnych terenów kraju, wybudowano około 3500 różnej wielkości obiektów, rozlokowanych od obszarów źródłowych zlewni po ujściowe.
40 mln m3 wody to dziesięć razy więcej niż jest w stanie zgromadzić, największy sztuczny zbiornik zaporowy w województwie lubuskim. Stuhektarowe jezioro Dychowskie, bo o nim mowa, głębokie nawet na 10 m, daje ledwie przybliżone wyobrażenie tak olbrzymiej ilości wody. Większą objętość, o 3 mln m3, ma największe w województwie lubuskim Jezioro Sławskie.
Retencję wody w swoich lasach zwiększyły także nadleśnictwa z terenu Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Zielonej Górze. Jedenaście nadleśnictw biorących udział w projekcie w 179 wybudowanych zbiornikach zgromadziło prawie 1 mln m3 wody.
Skutki środowiskowe tego przedsięwzięcia zaprezentowano na spotkaniu, które odbyło się 14 września 2015 r. w Zielonej Górze. Sesja kameralna, w czasie której prezentowano założenia i efekty projektu, była kontynuowana na terenie nadleśnictw Krosno Odrzańskie oraz Torzym. Udział w spotkaniu wzięli reprezentanci Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Zielonej Górze, Centrum Koordynacji Projektów Środowiskowych, Lubuskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju oraz Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gorzowie Wielkopolskim, w tym Grzegorz Karcz i Tomasz Schubert.
Szczególny kontekst projektowi małej retencji nadał bieżący rok. Pierwsze 3 kwartały 2015 r. są uznawane za skrajnie suche, co niemal każdy mógł odczuć. Zanim nastąpiła susza, zbiorniki zostały zbudowane i napełnione wodą. Realizacja projektu przeczy zatem porzekadłu Mądry Polak po szkodzie.
Warto podkreślić, że zgromadzenie tak wielkiej ilości wody w sztucznych obiektach, które odbudowano lub wybudowano, nie spowodowało żadnych szkód w środowisku. Efektem zrealizowanych działań jest zwiększenie na tych terenach różnorodności biologicznej na wszystkich poziomach organizacji przyrody. Lasy Państwowe przyczyniły się zatem do osiągnięcia jednego z najważniejszych współczesnych celów ochrony przyrody.